Cieszę się, że zapisałam się na Letni Sal u Weronki, bo wyszywanie tego samplera sprawia mi wiele radości.
A podczas pochmurnych dni zrobiłam kilka transferów te wykonane metodą deco-szuflada
tym preparatem
Obrazki wyszły tak:
oraz metodą proponowaną przez "Montownię śliczności..." tutaj film http://youtu.be/Br4nf0Z66xU
transfer olejkiem lawendowym, kupionym w aptece
Metoda na olejek lawendowy wg. mnie jest lepsza, ponieważ zapach preparatu jest przyjemniejszy, chociaż bardzo intensywny. Obrazki mimo, że jest to olejek są właściwie czyste. Po Car-planie są sztywne i wymagają prania. Nie mam jeszcze pomysłu do czego wykorzystam te transfery, ale na pewno przydadzą się.
Pozdrawiam, dziękuję za wizytę i pozostawiony komentarz:)
Bardzo udane próby:)A haft wygląda zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Samplerowa zapowiedź bardzo ciekawa! Próby transferowe widać, że udane. Może kiedyś się skuszę:) Dzięki za info.o olejku lawendowym, nigdy nie słyszałam o tym sposobie :)
OdpowiedzUsuńPięknie przybywa różanego obrazka! a transferki bardzo ładnie wyszły:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękny letni sampler, muszę spróbować tego olejku lawendowego:))
OdpowiedzUsuńales poleciała :) pięknie:)
OdpowiedzUsuńzdjęcie skopiowane ;)
pozdrawiam
W.
piękne transferowe prace! muszę spróbować tej metody na olejek :)
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, bo te róże są zachwycające. Transfer baardzo udany, piękne wzory, nawiasem mówiąc.:)
OdpowiedzUsuńSliczny hafcik.Obrazki transferowe cudo.
OdpowiedzUsuńSampler wychodzi Ci bosko a transfery... to jest to o czym myślę od dłuższego czasu. Twoje wyszły pięknie :) Chyba się skuszę i też spróbuję :)
OdpowiedzUsuńT:)e obrazki są cudne,a hafcik przepiękny
OdpowiedzUsuńTransfery wyszły bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńHaft bardzo ładny, a transfery - cudne !!!
OdpowiedzUsuńJuż wpisuję olejek na listę zakupów:)
OdpowiedzUsuńObrazek coraz ładniejszy.
Pozdrawiam Lacrima